Kuracja na naczynka to stały punkt mojej pielęgnacji. Jeśli obserwujecie mój profil na Instagramie, to wiecie, że mam problem z naczynkami na twarzy, zwłaszcza w okolicach nosa i na policzkach. Kilka razy zamykałam je laserowo, okresowo wzmacniam się od zewnątrz i nakładam specjalne preparaty uszczelniające. W tym roku jest to dermokosmetyk z aptecznej linii Pharmaceris N.
Niestety, rozszerzonych naczynek nie da się pozbyć raz na zawsze. Objawy nasilają się pod wpływem czynników zewnętrznych. Nie sprzyja alkohol, gorące napoje, kofeina, ostre przyprawy, nadmierne opalanie, mróz, gwałtowne zmiany temperatur (sauna, klimatyzacja, gorące kąpiele). Trudno zrezygnować ze wszystkiego, ale trzeba się pilnować.
Rozszerzone naczynka to problem, z którym trzeba walczyć długo i na wielu poziomach. Kuracja powinna łączyć suplementację, profesjonalne zabiegi i przebadane dermokosmetyki. Do wąskiego grona moich faworytów dołączył niedawno krem z dużą dawką witaminy K z aptecznej serii Pharmaceris N.
Kuracja na naczynka Pharmaceris N – 14 produktów do wyboru
W serii Pharmaceris N znajdują się trzy dermokosmetyki myjące: pianka, świetny żel i płyn micelarny. Znajdziecie w niej także tonik, kilka kremów oraz cztery produkty specjalistyczne. Koncentrat z witaminą C, maska redukująca zaczerwienienia, krem kojąco wzmacniający oraz preparat z witaminą K 1%.
Uzupełnieniem pielęgnacji jest hybrydowy krem CC z SPF 30. Moim zdaniem będzie pasował do większości rodzajów skóry, z wyjątkiem bardzo tłustej. Ma dość jasny, uniwersalny odcień, który pomaga wyrównać zaczerwienienia, pozostawiając skórę promienną i zneutralizowaną. Wspominam o nim, bo jest świetny nie tylko dla cery zaczerwienionej.
Kuracja na naczynka, KREM Z WITAMINĄ K uszczelniającą naczynka
Linia przeznaczona jest do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej z rozszerzonymi naczynkami i tendencją do okresowej nadreaktywności, pojawiającej się pod wpływem czynników zewnętrznych. Mój ulubieniec w serii to krem Capinon K 1%.
Oparto go o składnik gwiazdę, czyli 1% witaminę K w postaci tlenku witaminy K1. Witamina w tej postaci przyspiesza proces gojenia podskórnych wybroczyn, wynaczynień, siniaków, zaczerwienień i widocznych, popękanych i rozszerzonych naczynek powstających na skutek mechanicznego lub fizycznego uszkodzenia ścian naczyń krwionośnych.
Badanie dermatologiczne na grupie pacjentów z dodatnim wywiadem alergicznym potwierdziło, że Capinon K 1% jest dobrze tolerowany przez osoby ze skłonnością do podrażnień i nadwrażliwości skóry na stosowane kosmetyki. Nie odnotowano przypadków działania drażniącego czy fototoksycznego.
Przeciwwskazaniem do stosowania jest nadwrażliwość organizmu na witaminę K i jej pochodne, stąd też zalecane jest wykonywanie próby uczuleniowej przed zastosowaniem kosmetyku. Jak wykonać próbę w domu przeczytacie w tekście o próbie płatkowej.
Pharmaceris N, KREM Z WITAMINĄ K – jak działa?
- Capinon K 1% witaminą K* w stężeniu 1% szybko łagodzi i zmniejsza nasilenie zaczerwienienia skóry oraz widoczność rozszerzonych naczynek.
- Przygotowuje skórę do zabiegów medycyny estetycznej w celu zminimalizowania zaczerwienień i podrażnień.
- Przyspiesza regenerację skóry po zabiegach, łagodząc podrażnienia, uczucie napięcia oraz rumień.
- Redukuje okresowy rumień powstały w wyniku przewlekłego i intensywnego działania czynników zewnętrznych.
- Zawarta w kremie Capinon K 1% witamina K uszczelnia ścianki naczyń krwionośnych przeciwdziałając ich uszkodzeniu i powstawaniu trwałych zaczerwienień.
Krem Capinon K 1%. Jak stosować?
Dermokosmetyki pielęgnacyjne z linii Pharmaceris N mogą być stosowane zarówno na skórę twarzy (rumień, widoczne teleangiektazje), jak i ciała (pajączki na nogach, zasinienia po zabiegach skleroterapii).
Capinon K 1% można nakładać nawet dwa razy dziennie – rano i wieczorem. Nie martwcie się, nie ma skutków ubocznych, które sprawiają, że skóra jest bardziej wrażliwa na słońce, chociaż oczywiście nakładanie kremu SPF jest koniecznością, zwłaszcza przy skórze tak wrażliwej, jak naczynkowa.
Ja na twarz nakładam go na noc w kombinacji z ceramidami lub pod inny krem (sprawdza się także przy retinolu) i dwa razy dziennie na okolice kolan, gdzie sporo mam dość dużych pajączków. Jak zostaję w domu, dokładam w ciągu dnia na okolice skrzydełek nosa, bo to tam mam największy problem z pękającymi naczynkami.
Krem Capinon K 1% – moja opinia
To lekki krem, który nałożony w rozsądnej ilości wchłania się dobrze, chociaż u mnie najlepiej sprawdza się na noc. Można go stosować jako kurację długoterminową i jako szybkie remedium dla skóry z oznakami nadwrażliwości, w tym uczucia ściągnięcia, pieczenia i swędzenia związanego z zabiegami. Już po kilku dnach stosowania widać wyciszenie i redukcję widoczności naczynek. Nie znikają, ale są znacznie bledsze.
Stosuję go przede wszystkim na rozszerzone naczynka, ale sprawdził się bardzo dobrze po zabiegu needle shaping, a szczególnie na małych siniakach, które pozostały w miejscu wkłucia igieł.
Bardzo polecam, bo tutaj nie ma pustych obietnic. Witamina K w takiej formie i stężeniu to jeden z najskuteczniejszych składników do walki z zaczerwieniami, siniakami i pękającymi naczynkami.
Tekst powstał we współpracy z marką Pharmaceris
No Comments