Dermosuplementy Carein - mój test

Dermosuplementy Carein – mój test

Posted on 8 lipca, 2023

Dermosuplementy Carein, czyli pierwsza w Polsce suplementy, które celują w konkretne problemy skórne.

Dermosuplementacja to stosunkowo nowy termin, ale będzie o nim coraz głośniej, bo w tym kierunku idą światowe trendy. Jak nazwa wskazuje dermosuplementy to suplementy ukierunkowane na problemy skórne, ale nie chodzi o standardowe tabletki na urodę typu: włosy skóra i paznokcie, ale o zaawansowane formuły ukierunkowane na konkretne dermatozy.

Dermosuplementy Carein - mój test

Carein, czyli pierwsze w Polsce dermosuplementy 

Kilka miesięcy temu, w Polsce powstała pierwsza na rynku linia profesjonalnych suplementów dermatologicznych, będących skoncentrowanym źródłem witamin, składników mineralnych, związków odżywczych oraz szczepów bakterii, które wykazują działanie ukierunkowane na poprawę stanu skóry. Receptury, opracowane przez naukowców i ekspertów, są oparte na witaminach, ekstraktach roślinnych, aminokwasach i wyselekcjonowanych szczepach bakterii probiotycznych, celują w konkretne problemy skórne takie jak trądzik, rumień i pękające naczynka oraz szeroko rozumiane starzenie się skóry i utrata jędrności.

Dzięki procesowi bezpośredniej absorpcji w jelitach składniki aktywne wykazują skuteczne oddziaływanie najgłębsze warstwy skóry, w tym na skórę właściwą. Wspierają skórę od wewnątrz, będąc doskonałym uzupełnieniem zabiegów kosmetologicznych w terapiach skór problematycznych.

Dermosuplementy Carein - mój test

Holistyczne podejscie – punkt wyjścia do dermosuplementacji

Marka Carein wyraźnie podkreśla holistyczne podejście, w którym dobrze zbilansowana dieta i zrównoważony styl życia są podstawą wszystkiego, od lśniących włosów po promienną skórę, ale z upływem lat w skórze zachodzą procesy, które osłabiają jej możliwości regeneracyjne, a okres odnowy naskórka znacznie się wydłuża. Zmniejsza się synteza kolagenu i proteoglikanów co przekłada się mniejszą sprężystość i elastyczność. Dochodzi także do zaniku tworzenia się nowych naczyń krwionośnych. To mój przypadek – grawitacja, zaczerwienienie i pękające naczynka. Pielęgnacja, zabiegi i dieta bogata w antyoksydanty już nie wystarczały, dlatego zdecydowałam się włączyć ukierunkowaną dermosuplementację.

Przed włączeniem suplementów warto zrobić badania, skonsultować się z lekarzem, dermatologiem lub dietetykiem, aby uzyskać odpowiednie zalecenia i wybrać produkty odpowiednie dla swoich indywidualnych potrzeb.

Dermosuplementy Carein –  Acne Skin – czysta skóra bez trądziku

Suplement na trądzik Acne Skin to formuła skoncentrowana na oczyszczeniu skóry od wewnątrz i zmniejszeniu liczby niedoskonałości także na wygaszeniu stanu zapalnego.

W składzie ma 22 składniki aktywne, witaminy oraz ekstrakty roślinne o udowodnionym działaniu przeciwtrądzikowym, bakteriobójczym i przeciwzapalnym. Acne Skin wyróżnia również dodatek składników kluczowych dla prawidłowej pracy jelit, czyli pre- i probiotyków, które wspierają organizm w eliminowaniu nagromadzonych toksyn, które mogą powodować wypryski. Możecie też liczyć na regulację wydzielania sebum.

Ma postać proszku przeznaczonego do rozpuszczenia w szklance wody – jest smaczny, bez dodatku cukru i sztucznych barwników. Można go łączyć z innymi Dermosuplementami. Kupicie TUTAJ

Dermosuplementy Carein - mój test

Dermosuplement Youth Skin – odmłodzona skóra z efektem liftingu

Youth Skin to kompleksowa formuła odmładzająca. Aż 20 supermocnych składników aktywnych, których działanie przeciwstarzeniowe udowodniły badania naukowe. Poza dużą porcją łatwo przyswajalnego, hydrolizowanego kolagenu rybiego dostarcza także witaminy, antyoksydanty i ekstrakty roślinne, które zapewniają szybszą regenerację, poprawiają jędrność, elastyczność. Chronią przed uszkodzeniami oksydacyjnymi i mogą wspomagać naturalne procesy nawilżania skóry i odbudowywanie jej bariery ochronnej.

Wspomnę, że w formule Youth Skin wykorzystano kolagen rybi wielkości cząsteczki 2000 Da, czyli bezpośrednio absorbowanym przez jelita. Kolagen piję od wielu lat i wiem, jak trudno na polskim rynku znaleźć wersję o tak małej masie cząsteczkowej. Tutaj dodatkowo otrzymujecie szereg składników wspierających budowę kolagenu (jak witamina C i cynk)  oraz inne związki i antyoksydanty o działaniu przeciwstarzeniowym (luteina, zeaksantyna, antocyjany, siarka MSM, witaminy z gr. B).

Youth Skin jest w formie proszku do rozpuszczenia w wodzie. Nie zawiera glutenu, sztucznych barwników i aromatów. Kupicie TUTAJ

Dermosuplementy Carein - mój test

Dermosuplement Redness Skin – jednolita skóra bez pękających naczynek i rumienia

Ze względu na problemy z naczynkami zdecydowałam się też na Redness Skin, czyli aż 18 składników aktywnych, witamin i wyciągów roślinnych bogatych w antyoksydanty. Jego rolą jest uszczelnienie naczyń krwionośnych oraz zmniejszenie stanu zapalnego nasilającego rumień, a także uzupełnienie składników niezbędnych do budowy naskórka i skóry właściwej, tym samym pogrubienie i wzmocnienie skóry. Co więcej, składniki zawarte w Redness Skin wyrównują koloryt skóry, a także zwiększają odporność skóry na działanie promieniowania UV. Więcej o tym znajdziecie w rozmowie z Dr Mają Czerwińską, Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu, dietetykiem klinicznym i kosmetologiem, twórczynią składów dermokosmetyków Carein – TUTAJ

Kończę drugie opakowanie i już widzę efekty: stan zapalny jest wyciszony, rumień mniejszy, oczywiście nie liczę że znikną już popękane naczynka, ale mam nadzieję na trwałe ograniczenie rumienia i redukcję kruchości naczyń krwionośnych. Oczywiście dermosuplementacja to nie wszystko, staram się być na diecie przeciwzapalnej, jestem pod stałą opieką lekarza medycyny estetycznej, regularnie wykonuję zabiegi redukujące rumień.

Dermosuplementy Carein - mój test

Dermosuplementy Carein – czy warto kupić?

Czy polecam? Polecam, bo podoba mi się holistyczne podejście marki, poza tym bez wątpienia to silne i dobrze działające formuły na razie bez konkurencji na polskim rynku. Są to produkty profesjonale, celowane w konkretne problemy skórne. Weźcie pod uwagę, że formuły są złożone, a jeden Dermosuplement to odpowiednik od 3 do 5 suplementów na rynku, co w rezultacie jest ekonomiczne i łatwiejsze do ogarnięcia pod względem logistycznym.

Nie możecie liczyć na cud po paru dniach, ale możecie być pewne że cierpliwości i regularność przyniosą efekty. Dermosuplementy zaczynają działać po co najmniej 4 tygodniach, a maksymalne korzyści przynoszą w ciągu 3 do 6 miesięcy ciągłego, codziennego stosowania.

Jeżeli chcecie spróbować, to kod Monika15 daje 15% zniżki TUTAJ

Tekst powstał we współpracy z marką CAREIN

 

No Comments

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.