Chanel Les Beiges 2019 zaskakuje podkładem, jakiego jeszcze na rynku nie było!
Brązujące kolekcje wakacyjne to coś, na co zawsze czekam. Oglądam, testuję, czasem kupuję, ale niezmiennie, od kilku lat zachwyca mnie Les Beiges. Nie chodzi o konkretne kosmetyki, ale idea delikatnego podkreślania, wydobywania z kobiety tego, co najpiękniejsze jest mi bliska.
Produktów na rynku jest mnóstwo, techniczne wiele z nich jest doskonałych, ale w przypadku Chanel dostaję coś więcej: przekaz i wizerunek kobiety, z którym się zgadzam. Chanel z Les Beiges udowadnia, że naturalność jest piękna i może być stylem samym w sobie. Spójrzcie na tegoroczny wizual i filmik instruktażowy — dla mnie właśnie tak wygląda makijaż idealny.
Chanel Les Beiges 2019 – Water-Fresh Tint – podkład inny niż wszystkie
Stworzony dla kobiet, które chcą delikatnie podkreślić wakacyjny glow. Efekt jest niesamowity. Water-Fresh Tin jakby dotlenia cerę, nadaje jej zdrowego blasku, jak po długim spacerze brzegiem morza. Jest lekki, niewidoczny, o świetlistym i czystym wykończeniu. W ogóle go nie czuć, daje skórze oddychać.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Formuła jest nowatorska — bez emulgatora, w jednej formule łączy fazę rozpuszczalną w wodzie i fazę rozpuszczalną w oleju. W kontakcie ze skórą żelowana konsystencja uwalnia środki nawilżające: roślinną glicerynę i ekstrakt z tamaryndowca. Uczucie świeżości i nawilżenia jest natychmiastowe, następnie pozostała woda odparowuje, ustępując miejsca delikatnym olejkom. Kapsułki uwalniają pigmenty, które, tworzą na skórze delikatną woalkę koloru. Skóra staje się zdrowo, naturalnie rozświetlona i ujednolicona. Efekt jest bardzo delikatny, ale wystarczający, by ukryć drobne niedoskonałości i wyrównać koloryt.
Nosi się go rewelacyjnie, ale jeśli szukacie większego krycia, możecie go łączyć z innym produktami, korektorem czy mocniejszym podkładem. Sprawdzi się jako baza lub jako rozświetlacz (mokry look).
Kosztuje: 285 zł, do wyboru jest 6 odcieni (w Douglasie 3), mój to medium. Spójrzcie na Instagramie, tam mówię o nim troszkę więcej i odpowiadam na pytania. Zachęcam też do obserwowania. Kupicie TUTAJ
Chanel Les Beiges 2019 – Les Beiges Healthy Glow Sheer Powder
Les Beiges Healthy Glow Sheer Powder nigdy nie zawodzi. Lubie go od lat, bo jest leciutki, aksamitny, drobniutko zmielony i dostępny w wersjach odpowiednich nawet dla jasnych cer. W tym sezonie dostępnych jest siedem jednolitych kolorów (w zeszłym roku była mozaika), każdy umieszczony w eleganckim etui ozdobionym logo, repliką podpisu Gabrielle Chanel. Cena: 269 zł, kupicie TUTAJ
Chanel Les Beiges 2019 – paleta cieni
Nie jestem ekspertką, makijażystką i paletomaniaczką, nie maluję oczu codziennie. Proste, przydymione oko to szczyt na który się wspinam.
W tej palecie mam wszystko, czego potrzebuję. Bezpieczna tonacja, piękne beże i brązy inspirowane naturą, pasujące do mojego minimalistycznego stylu. To produkt dla kobiet takich jak ja, nie bawiących się w makijaż artystyczny czy Instagramowy. Piękne kolory, naturalne pigmentacja i łatwość aplikacji. Cena:409 zł, kupicie TUTAJ
Chanel Les Beiges 2019 – Les Beiges Healthy Glow Lip Balm Intense
Les Beiges Healthy Glow Lip Balm łączy walory pielęgnacyjne i upiększające. Kremowa, rozpływająca się konsystencja, złożona z pochodnej witaminy E i masła moringa, odżywia, chroni i delikatnie barwi. Lubię ją, bo aplikacja ie wymaga wysiłku!
Tegoroczny odcień inspirowany ceglanymi kortami tenisowymi nieco zaskakuje, ale uwierzcie, jest uniwersalny, współpracuje z każdą karnacją i z każdym, naturalnym odcieniem ust. Może być stosowany samodzielnie lub w połączeniu ze szminką. Cena: 169 zł, kupicie TUTAJ
5 komentarzy
Gdzie mogę kupić Les Beiges Water-Fresh Tint ?
W Butiku Chanel w Galerii Mokotów już jest, w Douglasie, także online będzie od 15.04
W Douglasie będzie tylko online? Jeszcze go nie widzę, ani stacjonarne ani online
Nie wszystkie Douglasy mają Chanel. Online dostępny od ponad tygodnia, uzupełnię liniki.
Znalazłam, spróbowałam, zakochałam się. I teraz mam dylemat, Water Fresh czy Pixi H2O? Coś byś wybrała? 🙂