Podkład Chanel Perfection Lumiere Velvet jednocześnie matuje i rozświetla. Niemożliwe?
Pamiętacie mój tekst o Charlotte Tilbury Magic Foundation? W tym przypadku sytuacja jest podobna, bo podkład Chanel Perfection Lumiere Velvet również zbiera skrajne recenzje. W zasadzie nie ma opinii pośrednich: są albo złe, albo bardzo dobre. Można go kochać albo na niego psioczyć.
W moim przypadku podkład Chanel Perfection Lumiere Velvet to strzał w dziesiątkę. Jest na rynku od ładnych paru lat, a ja wciąż do niego wracam. Oczywiście stosuję go zamiennie z innymi, ale niezmiennie uważam, że to jeden z najlepszych podkładów dla mojej mieszanej cery.
Cena: 205 zł za standardowe 30 ml – znajdziecie m.om TUTAJ. Nie namawiam do zakupu w ciemno – ale polecam, weźcie próbkę i przekonajcie się na własnej skórze. Przeznaczony jest dla cery normalnej, mieszanej i tłustej bez większych niedoskonałości.
![Podkład Chanel Perfection Lumiere Velvet](https://perfectbasic.pl/wp-content/uploads/2017/12/20171219_183504-01.jpeg)
Przed nałożeniem trzeba go mocno wstrząsnąć. Formuła jest wodnista, ale pod palcami czuć mocną, silikonową pudrowość. Rozprowadza się bardzo dobrze (chociaż trzeba to robić dość szybko), dosłownie wtapia się w skórę. Dobrze współpracuje z każdym aplikatorem, ale najładniej wypada w połączeniu z wilgotnym beautyblenderem lub z ciepłymi opuszkami palców.
To jeden z tych evergreenów, który u mnie sprawdza się zawsze. Perfekcyjnie rozprasza światło, kryje drobne przebarwienia i zaczerwienienia, ujednolica, ale nie tworzy maski. Dodaje blasku i jednocześnie…matuje.
Wykończenie można określić jako aksamitne. Efekt jest szlachetny, nie ma w nim nic płaskiego czy pospolitego. Podobnie zachowuje się The Ordinary Serum, ale Chanel to zdecydowanie wyższa liga.
Paleta kolorystyczna jest niezła, choć bardzo ograniczona – mój podstawowy wybór to neutralny Beige 30 (środkowy), na zdjęciu widzicie też jasny Beige 20 i opalony Beige 70. W ofercie jest jeszcze różowawy Beige 22, który pięknie wygląda w sztucznym świetle.
![Podkład Chanel Perfection Lumiere Velvet](https://perfectbasic.pl/wp-content/uploads/2017/12/20171219_201058-01-768x1024.jpeg)
Podkład Perfection Lumiere Velvet nie wymaga szczególnego utrwalania i dodatkowego matowienia, ja dosłownie oprószam go leciutkim pudrem Kat Von D lub klasycznymi meteorytami.
Na skórze utrzymuje się 7-8 godzin, nie ma tendencji do migrowania, chociaż ostrzegam, zbiera się pod oprawkami okularów (w tych miejscach używam bibułek matujących).
![Podkład Chanel Perfection Lumiere Velvet](https://perfectbasic.pl/wp-content/uploads/2017/12/20171219_201518-01-768x1024.jpeg)
Plus daję także za opakowanie. Niby nic specjalnego, ale ja nie znoszę ciężkich ozdobnych, szklanych opakowań. Wygodny, lekki plastik z wąskim aplikatorem to mój ideał, zwłaszcza w kontekście, że często podróżuję, a życie dzielę na dwa domy.
Wady? Filtr 15 to naprawdę za mało, żeby stał się jedynym źródłem ochrony przeciwsłonecznej. Poza ty trochę zbyt mocno pachnie, ale na szczęście alkoholowo/kwiatowy zapach dość szybko się ulatnia.
Jeśli spodobał się Wam mój tekst i chcecie być na bieżąco z kosmetykami, którychś używam i które polecam, koniecznie polubcie mój profil na INSTAGRAMIE
5 komentarzy
A możesz coś podpowiedzieć po retinolu? Jestem już 2 miesiąc na retinolu najpierw Ysthal Avene i teraz physiolift i po zachwycie nastąpiło przesłuszenie cera jest już nimi zmęczona. Używam codziennie kremu Uriaga po zabiegach dermatologicznych ale nie podoba mi się moja cera teraz. Proszę o radę
Hej, zawsze mówię, że z retinolem nie można przesadzać. Wygląda na to, że za bardzo podrażniłaś i przesuszyłaś skórę. Ja bym zastosowała jakieś lekkie serum nawilżające z HA, serum z gliceryną np Hydrabio i delikatny krem zamykający wilgoć. Daj skórze odpocząć, a potem retinol regularnie,ale np raz maks dwa razy w tygodniu.
Witam, chciałam prosić o opinię/porównanie- jakie jest Twoje subiektywne zdanie: który podkład jest lepszy, Perfection Lumiere Velvet czy Le Teint Ultra?
Pokochałam ten podklad-wzielam probke z drogerii, dobrałam idealnie odcień(20B) poszłam kupić… I okazało się, że jest wycofany! Testery jeszcze są ale dostaw brak od miesięcy…. Czy możesz polecić coś podobnego? Z podobnie cudna konsystencja?… (Kiedyś często kupowałam max factora -colour adapt 75 golden, kilka razy tańszy, ale też miał świetna konsystencję i wtapiał się w skórę a teraz na rynku nie ma ani jednego ani drugiego używalam ostatnio Lancome teiny idole ultra 011 i niby zadowolona byłam, ale wiem, że mogłabym być bardziej zadowolona 😉 ). Pomocyyy! Skonczyl mi się podkład i chciałabym coś fajnego kupić…
Hej, nie martw się, został wycofany, bo jesienią pojawi się następca, troszkę udoskonalą skład, ale będzie to samo w zasadzie.