Żele i pianki myjące, czyli produkty do mycia twarzy. Pamiętajcie, one nie służą do nawilżania i usuwania makijażu. Ich przeznaczeniem jest oczyszczanie skóry. Wieczorem sprawdzą się w dwuetapowym rytuale, rano jako jedyny produkt myjący.
Jak myć twarz, czyli tekst sprzed kilku lat, to nadal jedna z najpopularniejszych pozycji na moim blogu. Teoria wciąż pozostaje aktualna, a w tym tekście aktualizuję jedynie listę produktów które warto wziąć pod uwagę.
W zestawieniu najwięcej jest żeli. Pianki nie są złe, ale ja nadal najczęściej wybieram formę żelową, bo ta dla mnie jest najwygodniejsza. Obiecuję, że przetestuję kilka nowych pianek i dodam je do listy.
W zestawieniu macie produkty do różnych typów skóry, wszystkie są dobre, ale nie wszystkie sprawdzą się przy retinolu i mocnym złuszczaniu. Rotuję nimi, używam zamiennie w zależności od kondycji, pielęgnacji i aktualnych potrzeb skóry.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pharmaceris, fizjologiczny żel do mycia twarzy i oczu, 25 zł
Żel polecany do skóry szczególnie wrażliwej, suchej i alergicznej, ze skłonnością do podrażnień. Formula jest biozgodna z fizjologicznym pH skóry i nie narusza naturalnej bariery ochronnej.
Co w nim jest fajne? To dosyć zwarty żel, który nie spływa, nie kapie, nie chlapie. Nakładam go na suchą lub lekko wilgotną twarz, masuję około minuty i zmywam wodą. Nie czuć szczypania, wysuszenia, ściągnięcia. Przy kwasach i retinolu doskonały.
Dawno nie miałam nic tej marki, jakoś nie byłam przekonana, ale tu pełen szacun. Przyjazna cena, duża pojemność, doskonałe działanie, zero podrażnień i duży komfort użytkowania.
Oillan, kremowy żel do mycia, 36 zł
Doskonały żel do mycia ciała, który w razie czego sprawdza się także do twarzy. Jest przeznaczony do codziennej higieny podrażnionej, swędzącej, chronicznie suchej skóry ze zdiagnozowanymi dermatozami. U mnie sprawdza się po mocnym złuszczaniu, po retinolu i wtedy, kiedy czuję, że bariera ochronna jest naruszona.
To taki wielofunkcyjny kosmetyk, który sprawdzi się na wyjazdach. Można nim umyć ciało, zmyć makijaż i oczyścić twarz.
La Roche-Posay Toleriane, łagodna emulsja oczyszczająca, 40 zł
Kremowa, łagodna emulsja zawiera tylko jedną substancję myjącą – betainę kokosową. Poza tym w składzie woda termalna z La Roche-Posay, niacynamid, ceramidy oraz panthenol.
Delikatny, jedwabisty i robiący robotę tak jak trzeba. Myje, ale nie rujnuje bariery ochronnej. Dobry przy retinolu i tretinoinie.
Good Molecules, mydełko do cery problematycznej, 36 zł
Do tego mydełka podchodziłam nieufnie, ale okazało się że to bardzo skuteczny, a przy tym delikatny oczyszczacz w razie wysypu czy gorszych dni. Oczywiście mydełko to tylko umowna nazwa, w rzeczywistości to dobrze sformułowany kosmetyk myjący dla cer mieszanych, tłustych i problematycznych.
W składzie kwas salicylowy i olejek z drzewa herbacianego, glinka kaolinowa, która równoważy nadmiar sebum, a bogaty w przeciwutleniacze proszek kakaowy łagodzi stany zapalne i zaczerwienienia. Olejki z dzikiej róży i pestek winogron odżywiają i utrzymują zdrową równowagę skóry. W ogóle to bardzo fajna marka, kupicie ją TUTAJ
Madecassoside Cleansing Foam, 60 zł
Delikatna pianka do mycia twarzy, ale uwaga, żeby była pianką, trzeba ją zrobić w spieniaczu, albo bardzo intensywnie popracować dłońmi. Zawiera wyciąg z wąkrotki azjatyckiej, alantoinę oraz algi.
Usuwa zanieczyszczenia skóry, silnie nawilża i koi podrażnienia. Dostałam ją w bonusie do zakupów w Korei. Jest przyzwoita, niedroga i ma niezły skład. Kupicie na Jolse za 13 usd (jak wszystko wróci do normy).
Lagom, Gel To Water Cleanser, 125 zł
Lagom to jeden z fajniejszych kosmetyków, które przywiozłam z Korei, ale można go kupić także w Europie. Na stronie firmowej (Lagomeuropa), z przesyłką kosztuje 28 euro, czyli całkiem znośnie, zwłaszcza że pojemność tuby to 220 ml.
Dlaczego jest świetny? Bo ma genialną konsystencję, która na początku jest żelowa, ale w zetknięciu ze skórą staje się lekką, wodnistą substancją, która bardzo, ale to bardzo delikatnie oczyszcza skórę.
Pachnie lekko ziołowo, z nutą lawendy i cytrusów, ale to naprawdę jedynie cień zapachu, nie ma w nim nic drażniącego. Żel przeznaczony jest do stosowania rano, kiedy skóra nie potrzebuje głębokiego, mocnego oczyszczania, ale można go stosować także w wieloetapowym oczyszczaniu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Fresh, Soy Fresh Cleanser, 189 zł, TUTAJ
Nie przepadam za tą marką, uważam, że ma za dużo potencjalnych alergenów, ale akurat ten żel jest bardzo dobry i przyjemny w stosowaniu. Ma aksamitną konsystencję, bardzo ładnie pachnie. Jego stosowanie to naprawdę bardzo duża przyjemność. Jeśli koniecznie chcecie coś z Fresha, to będzie bardzo dobry wybór.
Wyświetl ten post na Instagramie.
ZO Skin Health, Foamacleanse™ Gentle Foaming Cleanser, 220 zł
Uniwersalny, bardzo przyjemny żel, który sprawdzi się przy cerach normalnych i tłustych, takich, które nie mają naruszonej bariery hydrolipidowej. Ja używam go tylko od czasu do czasu, po bieganiu i wtedy kiedy czuję, że moja skóra potrzebuje dobrego i głębokiego oczyszczenia. Mocno odświeża, ale nie ściąga i nie wysusza skóry.
Jest drogo, ale to bardzo fajna propozycja na lato na wyjazdy, bo może być stosowany jako preparat do demakijażu, żel do golenia oraz płyn pod prysznic.
7 komentarzy
Na mojej liście zakupowej jest emulsja z cerave ale to lrp co polecasz też spróbuję
A czy testowałaś z the ordinary?
Tak, jest na blogu.
Super wpis dziekuje. Mam pytanie odnosniepreparatu do mycia z La Rose Posey. Znalazlam dwa o takiej samej nazwie ale innym skadzie:
1 sklad:
Aqua, Ethylhexyl Palmitate, Glycerin, Dipropylene Glycol, Carbomer, Sodium Hydroxide, Capryl Glycol / Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin.
2 sklad:
Aqua/Water, Glycerin, Pentaerythrityl Tetraethylhexanoate, Propylene Glycol, Ammonium Polyacryloyldimethyl Tayrate, Polysorbate 60, Ceramide NP, Niacinamide, Sodium Chloride, Coco-Betaine, Disodium EDTA, Caprylyl Glycol, Panthenol, T-butyl Alcohol, Tocopherol.
Prosze potwierdzc o ktorym jest mowa we wpisie. dziekuje.
Ja mam wersję z niacynamidem.
Chcialam spytać o Oillan- w nagłówku jest kremowy żel do mycia, natomiast na zdjęciu kojąca emulsja, ktory z nich to ten polecany przez Ciebie? Pozdrawiam
Obydwa są świetne i obydwa mam, do twarzy kojąca emulsja oczywiście, ale żel też jest bardzo fajny, można nawet do włosów.